- Polscy pracodawcy i polscy pracownicy powinni w sprawie pakietu mówić jednym głosem. Dla tych pierwszych pakiet oznacza dramatyczne pogorszenie konkurencyjności przedsiębiorstw, dla pracowników z kolei utratę miejsc pracy - mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności.
- Wdrożenie pakietu w obecnym kształcie w pierwszym rzędzie dotknie firmy z branż energochłonnych. Szefowie koncernu Mittal Steel już zapowiedzieli, że jeśli pakiet wejdzie w życie, to przeniosą produkcję z Polski do innych krajów. Ale poszkodowane będą również firmy z innych branż. Cena energii elektrycznej ma wpływ na koszty produkcji w każdej gałęzi gospodarki - podkreśla szef górniczej „S”.
Z szacunków ekspertów wynika, że po wprowadzeniu pakietu w 2013 roku ceny energii elektrycznej wzrosną o 30 proc. - To na początek. W kolejnych latach ceny nadal będą rosły. Ocenia się, że może to być 90-proc. skok w porównaniu z obecnymi cenami. To będzie zabójcze dla polskiej gospodarki. I nie wyobrażam sobie, że przedsiębiorcy będą czekać z założonymi rękami - dodaje Grzesik.
Walne Zebranie Delegatów Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność w przyjętym we wtorek 21 czerwca stanowisku zwróciło się też z apelem do Rządu RP o natychmiastowe podjęcie działań celem weryfikacji lub odrzucenia pakietu klimatyczno-energetycznego i niezwłocznego zamrożenia jego wdrażania.
- Mam nadzieję, że głos pracowników i pracodawców zmusi rząd do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie pakietu. Wkrótce Polska obejmuje prezydencję w Unii Europejskiej i będzie to znakomita okazja, aby niezwłocznie wystąpić z żądaniem weryfikacji pakietu klimatycznego - podkreśla Grzesik.
Fiatowiec
Źródło: Region Śląsko-Dąbrowski NSZZ Solidarność.