Stylistyka nowej Pandy jest bardzo konsekwentnym, ale dogłębnym rozwinięciem charakterystycznej linii poprzednika. Zachowano proporcje i ogólne kształty, ale zniknęły ostre przetłoczenia i kąty, które zostały mocno zaokrąglone. W ten sposób nadwozie nadal ma pudełkowaty kształt, ale jednocześnie ma płynne linie. Panda ponownie będzie występować tylko z nadwoziem 5-drzwiowym.
Nowy model zgodnie z obowiązującą tendencją wyraźnie urósł w stosunku do produkowanego od 2003 poprzednika. Długość zwiększyła się z 3,54 do 3,65 m, wysokość tylko o 10 mm - do 1,55 m, ale najbardziej odczuwalny będzie przyrost centymetrów wszerz - zamiast 1,58 Panda mierzy teraz 1,64 m. Nieco ucierpi na tym zdolność do wciskania się w niewielkie miejsca parkingowe, ale jak obiecuje producent, zapewnia to większą przestrzeń dla pasażerów i w bagażniku.
We wnętrzu pojawiły się rozwiązania zwiększające możliwości elastycznego gospodarowania przestrzenią, znane dotąd z niektórych konkurencyjnych modeli aut. Tylna kanapa jest przesuwana w linii wzdłużnej, a oparcie przedniego fotela można złożyć poziomo tworząc rodzaj stolika. Oparcie przednich foteli są bardzo cienkie, dzięki czemu zwiększyła się przestrzeń na kolana pasażerów siedzących z tyłu, a w całym wnętrzu jest wiele schowków.
Do gamy silnikowej Pandy trafi znany dotąd z 500 nowatorski dwucylindrowy silnikTwinAir o pojemności zaledwie 875 cm sześciennych, który będzie występował w wersji wolnossącej (65 KM) oraz turbodoładowanej (85 KM). Podstawową, najtańszą jednostką napędową będzie dobrze znany klasyczny, czterocylindrowy silnik 1.2 o mocy 69 KM. Dla zwolenników diesli na początku będzie oferowany silnik 1.3 Multijet o mocy 75 KM, seryjnie wyposażony w system stop-start.
W później zym okresie pojawią się wersje silnik& oacute;w benzynowych zasilane paliwamialternatywnymi - metanolem lub LPG, a rozważane jest wprowadzenie sportowej odmiany Abarth. Wersja ta otrzymałaby najmocniejszy, 105-konny wariant silnika TwinAir. W Pandzie standardem będzie manualna skrzynia biegów, ale za dopłatą będzie oferowana zautomatyzowana skrzynia Dualogic. W przyszłym roku pojawi się system potrafiący poniżej prędkości 30 km/h samoczynnie zahamować, gdy czujniki "zobaczą" przeszkodę.
Na razie nie ujawniono danych dotyczących zużycia paliwa - wszystkie szczegóły techniczne zostaną przedstawione w połowie września, w czasie targów we Frankfurcie. Auto powinno trafić do sprzedaży na początku przyszłego roku.
Wajcha